Duchowe pielgrzymowanie Duchowość PPAG 2020

DZIEŃ IX / WYBRALI SIĘ, WRÓCILI I OPOWIADALI… / MEDYTACJA

WERSJA AUDIO:

WERSJA DO CZYTANIA:

Już za chwilę staniemy przed wizerunkiem naszej Matki, Jasnogórskiej Pani. Radość miesza się z niepewnością o przyszły rok. Czy to rzeczywiście była pielgrzymka? Czy pozwoliłem swojemu sercu wyjść? Posłuchajmy słów z Księgi Jozuego:

Po śmierci Mojżesza, sługi Pana, rzekł Pan do Jozuego, syna Nuna, pomocnika Mojżesza: „Mojżesz, sługa mój, umarł; teraz więc wstań, przepraw się przez ten oto Jordan, ty i cały ten lud, do ziemi, którą Ja daję Izraelitom. Każde miejsce, na które zstąpi wasza noga, Ja wam daję, jak zapowiedziałem Mojżeszowi. Od pustyni i od Libanu aż do Wielkiej Rzeki, rzeki Eufrat, cała ziemia Chetytów aż do Wielkiego Morza, w stronę zachodzącego słońca, będzie waszą krainą. Nikt się nie ostoi przed tobą przez wszystkie dni twego życia. Jak byłem z Mojżeszem, tak będę z tobą, nie opuszczę cię ani porzucę. Bądź mężny i mocny, ponieważ ty rozdasz temu ludowi w posiadanie ziemię, którą poprzysiągłem dać ich przodkom. Czyż ci nie rozkazałem: Bądź mężny i mocny? Nie bój się i nie lękaj, ponieważ z tobą jest Pan, Bóg twój, wszędzie, gdziekolwiek pójdziesz” (Joz 1,6-9).

Jakże Pan Bóg jest wspaniały! Przychodzi do nas ze słowem pokrzepienia. On doskonale wie, że emocje i radość z ujrzenia Matki, choć tak niezwykle potrzebne, za jakiś czas opadną. Nie martw się tym. Izraelici patrzą na Ziemię Obiecaną pełni radości po odnalezieniu krainy obietnicy. Wiedzą jednak, że jest ona opanowana przez silne i agresywnie nastawione plemiona. Przypomina Ci to coś? Widzisz swoją codzienność z drugim człowiekiem, który w Ciebie mierzy słowem i postawą? Środowisko, które puka się w czoło, bo można Cię zobaczyć w kościele? Celem tej drogi wcale nie jest dojście na wały czy fizyczne wejście do bazyliki. To wszystko jest piękne i ważne…, ale celem drogi jest odkrycie, że przez życie idziesz z Jezusem. Twoje życie nie jest przypadkiem! Nie jest błędem! Nie jesteś sam! Jezus jest w Tobie i gdziekolwiek postawisz swoją stopę, gdziekolwiek będziesz żył, z kimkolwiek będziesz rozmawiał, z czymkolwiek będziesz się mierzył – On jest z Tobą! Być może zostałeś już porzucony… On Cię nie zostawi. Być może usłyszałeś już wyrok na swój temat… On widzi w Tobie największy cud. Być może nie masz się gdzie podziać ze swoim sercem… On czeka na Ciebie zawsze. 

Niektórzy pewnie może myślą o tym, co będzie za rok. Kiedy Izraelici stanęli przed Morzem Czerwonym, byli niezwykle zalęknieni. Za nimi faraon i jego wojska, po bokach pustynia,
a przed nimi wielka woda. Zaczęli wołać do Boga, a Ten rozstąpił przed nimi wody. Wiecie, jest taki piękny drobiazg w tym opisie… Przed przejściem czytamy, że lękali się faraona, któremu służyli; po drugiej stronie morza autor napisał, że uwielbiali Boga, któremu zaczęli służyć. Przeszli – dokonali paschy. Spojrzeli zagrożeniu w oczu i w zaufaniu Bogu mężnie szli dalej. Wyszedłeś 9 dni temu. Wyjdź teraz ze swojego lęku przed nieobecnością Boga… Szukaj go dalej w Eucharystii, we wspólnocie, w Kościele, w sakramencie pojednania w sobie – kiedy będziesz Go wołał. On jest z Tobą… Wyszedł razem z Tobą i z Tobą idzie dalej. Nigdy Cię nie zostawi.