Bóg pielgrzymuje ku tobie w zmaganiu z ważnymi pytaniami

Witaj pielgrzymie! Rozpoczyna się drugi dzień wędrówki ku Maryi i w świetle Bożego Słowa. Pozwól sobie na przywilej wewnętrznej ciszy, na chwilę zostaw wszystko wokół i posłuchaj. Chciałbym ci zadać pytanie, postaraj się szczerze odpowiedzieć. Co w ostatnich dniach sprawiło ci największą trudność? Pomyśl o pierwszym dniu drogi, o przygotowaniach przed pielgrzymką, o ostatnim roku… Trud wpisany jest w naszą drogę i tę fizyczną, i tę związaną z naszą wiarą. Natomiast pierwszym owocem trudu są pytania… pytania poważne i bardzo trudne.
Posłuchaj Słowa, w którym jest mowa o ciężkich pytaniach:

Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali
Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: „Synu, czemuś nam to uczynił?” (Łk 2, 41-50).

Zobacz oczyma duszy grono ludzi dojrzałych, doświadczonych, którzy rozwiązali niejeden problem. Może masz takie osoby, do których zwracasz się po pomoc… jakże to ważne. Jednak chcę ci powiedzieć, że w tym Bożym Słowie, to ty jesteś tym mędrcem i nauczycielem. Kto może znać się na twoim życiu lepiej od ciebie. Masz już też doświadczenia, które mogą pomóc innym. Święty Łukasz ukazał doroczną pielgrzymkę Jezusa jako pielgrzymkę do nauczycieli życia. Tam też padają trudne pytania… pytania o sens. Tam również brzmi pytanie Maryi: czemuś nam to uczynił? Pozwól sobie dziś na przemyślenie tego wydarzenia, niech ono ci towarzyszy cały dzień, a gdy zrodzą się pytania… zadaj je Jezu-sowi. Zapamiętaj, Bóg pielgrzymuje ku tobie z odpowiedziami na najtrudniejsze pytania. Nie mielibyśmy odwagi ruszyć w drogę ich odkrywania, gdyby On pierwszy nie przyszedł do nas.

---